Jest pierwsze zwycięstwo Uniwersytetu Radom! Jak wygrywać to od razu efektownie - ta maksyma najwyraźniej przyświecała piłkarzom ręcznym Uniwersytetu Radom w meczu z SPR Siedlce. Radomianie zwyciężyli zdecydowanie - różnicą 11 bramek. Najwyraźniej frycowe beniaminka zostało już zapłacone, bo po trzech porażkach w klubie z Radomia wreszcie powiało większym optymizmem.
Nie od początku wszystko szło po myśli gospodarzy. Co prawda Uniwersytet szybko objął prowadzenie, ale nie minęło kilka minut, a dawne „koszmary” wróciły. Mnożyły się straty, niecelne podania, napędzające kontry rywali. Nic dziwnego, że siedlczanie szybko odrobili straty, a potem wyszli nawet na trzybramkowe prowadzenie.
Na szczęście radomianie szybko się odblokowali. Zespołowa gra dała skuteczną obronę i bramki niemal z każdej pozycji na boisku. Tuż przed przerwą znów przewagę miała ekipa z Radomia.
Sygnał do ataku dał w drugiej połowie Damian Cupryś, który wreszcie zaczął regularnie trafiać do bramki rywali. Festiwal strzelecki kontynuował Piotr Rojek, a swoje ze skrzydła dokładał Bartłomiej Kacprzak.
SPR został złamany i różnica bramkowa na korzyść gospodarzy urosła w okamgnieniu. Radomianie nie zaprzepaścili już szansy na pierwszą ligową wygraną, a trzeba przyznać, że sięgnęli po nią w efektowny sposób.
UNIWERSYTET RADOM – SPR SIEDLCE 39:28 (15:14)
Uniwersytet: Sulima, Serafin, Bień – Rojek 11, Cupryś 8, Kacprzak 8, Dziura 4, Sikorski 2, Mierzwiak 2, Dryja 1, S.Włoskiewicz 1, Guzik 1, Gajzler 1, Zdziech.
SPR: A.Maciak, K.Maciak – Łukaszuk 6, S.Tomczuk 6, Hunder 5, Kruczek 4, Sokołów 3, Matejak 2, Głuchowski 1, M.Tomczuk 1, Borkowski, Rymarzak, Czapski.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|