Zbigniew Osiński: - Chcielibyśmy wygrać ligę! Zbigniew Osiński jest obecnie trenerem KS Warka, będącym wiceliderem Campeon.pl Ligi Okręgowej. W poprzednim sezonie doprowadził Legion Głowaczów do wicemistrzostwa ligi, co jest największym osiągnięciem klubu.
Patryk Wojdat,Radomsport.pl: - Pana przejście z Legionu do Warki było pewnym zaskoczeniem. Jak do tego doszło?
Zbigniew Osiński, trener KS Warka: - W Legionie Głowaczów spędziłem 3,5 roku z czego 2,5 roku jako trener. Z drużyną osiągnąłem kolejno siódme, piąte i drugie miejsce. Ostatni sezon był dla nas bardzo udany, co prawda przegraliśmy w barażach z KS Konstancin, ale jak pokazują wyniki IV ligi trafiliśmy na bardzo dobry zespół. Razem z zarządem uznaliśmy, że osiągnęliśmy razem maksimum i czas zmienić otoczenie, znaleźć ponownie motywacje do dalszej pracy trenerskiej, ale w innym środowisku. Jeszcze raz chciałbym podziękować za możliwość pracy trenerskiej w Legionie. Wybrałem ofertę KS Warka, tutaj mieszkam , znam środowisko i zawodników, razem chcemy osiągnąć postawiony przed nami cel.
Można powiedzieć, że jest pan jednym z lepszych trenerów w lidze okręgowej. Co jest tajemnicą sukcesów w klubach gdzie ciągle gra się o wysokie cele?
- Dziękuje za komplement , ale do tych lepszych to kiedyś chciałbym dołączyć. Każdy trener ma swój pomysł na tworzenie zespołu, ja skupiam się maksymalnie na wszystkim co wiąże się z warsztatem trenerskim tzn. trening, motywacja, zaangażowanie, atmosfera w zespole, dobór zawodników do drużyny pod względem charakteru, presja wyniku i związany z tym stres.
Jakie zespoły według pana opinii są na ten moment kandydatami do walki o awans do IV ligi?
- Do końca rundy jesiennej zostały cztery kolejki, zobaczymy co się wydarzy na boiskach. Na chwilę obecną myślę, że będą to drużyny Polonii Iłża, LKS Promna, Prochu Pionki i mój zespół.
Które zespoły pana zdaniem grają natomiast poniżej oczekiwań?
- Na chwilę obecną takim zespołem jest niestety moja była drużyna Legion Głowaczów. Jestem jednak przekonany, że drużyna znajdzie swój rytm, zacznie zdobywać punkty i uplasuje się w górnej części tabeli.
Jesteście wiceliderem rozgrywek, uważa pan, że to szczyt możliwości Warki?
- Miło jest spojrzeć w tabelę i wiedzieć, że to co robimy na treningach przynosi efekty. Nie spoczywamy jednak na laurach, przed nami wciąż dużo pracy. Cały czas poznaję swoich zawodników, a oni mnie i moje metody pracy. Mamy stosunkowo młody zespół tak więc jest wiele rzeczy do poprawienia.
Którą pozycję chcielibyście zająć w Campeon.pl Lidze Okręgowej na koniec sezonu?
- Oczywiście, że chcielibyśmy wygrać ligę, bo oto chodzi w sporcie żeby zwyciężać. Jak będzie dowiemy się w czerwcu przyszłego roku.
Czy macie już jakieś typy odnośnie wzmocnień zespołu w przerwie zimowej?
- Chcielibyśmy pozyskać zawodników, którzy pomogliby wywalczyć awans do IV ligi, a później zająć bezpieczne miejsce w tabeli. Przykład Zwolenianki Zwoleń pokazuje jak duża różnica dzieli te dwa poziomy rozgrywek. W każdej formacji chciałbym zwiększyć rywalizację o miejsce w składzie. W tej chwili dysponujemy zbyt wąską kadrą i dlatego w przypadku kartek i kontuzji mam kłopoty z optymalnym ustawieniem zespołu.
Rozmawiał PATRYK WOJDAT
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|