Pamięci sportowców, których pożegnaliśmy 1 Listopada obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych. To czas, kiedy wspominamy także tych, którzy odeszli. W minionym roku pożegnaliśmy wielu znanych i cenionych sportowców z Radomia i regionu radomskiego. Dzisiaj jeszcze raz oddajemy im cześć
Już 12 stycznia zmarł Jan Wałejko, ostatni Mistrz Polski seniorów w boksie dla Radomia (1988 rok w Kielcach). Był jednym z czołowych zawodników pięściarskiej sekcji Broni. Przyszedł do niej z Sosnowca. Następnie występował m.in. w Igloopolu Dębica i jako zawodnik tego klubu zanotował występ na mistrzostwach świata.
W wieku 77 lat zmarł Adolf Kwasiborski, wszechstronnie utalentowany sportowiec, który największe triumfy, niedługo po II wojnie światowej, święcił jako bramkarz piłkarskiej drużyny Broni Radom. Zanim został bramkarzem Broni, uprawiał z powodzeniem koszykówkę i siatkówkę. Kiedy jednak pojawił się na boisku piłkarskim, a trochę przez przypadek między słupkami, już tej pozycji nie opuścił.
28 marca odszedł od nas Ireneusz Jesionek, 65-letni zawodnik Aeroklubu Radomskego, który był wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski w akrobacjach samolotowych. 16 czerwca w wypadku na Piastowie zginął Grzegorz Krzyżanowski, jeden z najlepszych pilotów motoparalotniowych na świecie. Miał 37 lat. Był on aktualnym mistrzem świata i wieloletnim reprezentantem Polski.
27 czerwca odszedł Marek Jakóbczak. Wychowanek Drukarza Warszawa, zawodnik wielu klubów m.in. Polonii Warszawa, Radomiaka Radom, Petrochemii Płock, Śląska Wrocław, Jagiellonii Białystok. Odszedł od nas w wieku 44 lat
7 lipca, w wieku 69 lat zmarł Zdzisław Miłkowski, człowiek od ponad półwieku związany z Bronią Radom. Był piłkarzem, trenerem, wychowawcą wielu pokoleń młodych zawodników.
U progu sierpnia, w wieku niespełna 29 lat, w tragicznym wypadku zginął Paweł Głuch, związany z Victorią Szydłowiec.
W wieku 49 lat 18 sierpnia zmarł Bohdan Karaś, pasjonat sportu zwłaszcza piłki nożnej. Był prezesem, wiceprezesem, wieloletnim członkiem zarządu, a przede wszystkim wiernym kibicem Broni Radom. Był również dziennikarzem sportowym wielu radomskich mediów.
6 października kolejną stratę poniósł szydłowiecki sport. W wieku 67 lat zmarł Tomasz Bloch, szef Szydłowianki, który walnie przyczynił się do przystąpienia drużyny seniorów do rozgrywek czwartej ligi. W Szydłowcu pełnił wiele ważnych funkcji. Przewodniczył m.in. Spółdzielni Inwaligów Elektron czy Klubowi Brydżowemu "Zamek"
12 października odszedł od nas Leszek Zgutka, piłkarz, który bronił barw Radomiaka m.in. w ekstraklasie, w sezonie 1984/85. Miał 58 lat. W pamiętnym sezonie Zielonych w ekstraklasie rozegrał sześć spotkań.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|