Trudne zadanie AZS-u EUST Radom w Wesołej Bez absolutnie podstawowej zawodniczki Wiktorii Wieczorek wyjedzie na ciężki bój z WKPR Wesoła zespół AZS-u EUST Radom. – To rzeczywiście niezmiernie trudny wyjazd, a absencja Wiktorii dodatkowo komplikuje nam sprawę. Rzecz jasna nie poddajemy się, bo bez względu na okoliczności w każdym meczu walczymy o zwycięstwo – zapowiada trener Akademiczek Piotr Włoskiewicz.
AZS wygrał w lidze sześć spotkań z rzędu i jest na dobrej drodze do zajęcia pierwszego miejsca na finiszu rozgrywek. Skala trudności teraz jednak rośnie, bo piłkarki ręczne z Radomia czeka jeszcze najbliższy mecz w Wesołej, a także prawdopodobnie decydujący o wygraniu II ligi bój u siebie z Varsovią Warszawa.
Póki co, radomianki wyjeżdżają w sobotę 7 marca do Warszawy na mecz z WKPR Wesoła. Co prawda rywalki plasują się dopiero na czwartej pozycji, ale to niezwykle groźna ekipa. Przede wszystkim dlatego, że złożona jest w dużej mierze z doświadczonych zawodniczek. Te bardzo dobrze przepracowały przerwę między rundami, seryjnie notowały zwycięstwa w sparingach i teraz chcą także namieszać w lidze.
- Czeka nas bardzo ciężki wyjazd. Wyniki meczów kontrolnych Wesołej robią wrażenie, zresztą już wcześniej zespół sygnalizował, że chce rywalizować o czołowe lokaty – podkreśla Piotr Włoskiewicz.
Sytuację AZS-u komplikuje absencja Wiktorii Wieczorek, niezwykle wszechstronnej skrzydłowej. Niestety, jej występ jest wykluczony ze względu na chorobę.
- Na szczęście pozostałe dziewczyny są zdrowe, będziemy walczyć – obiecuje trener Akademiczek.
WKPR WESOŁA WARSZAWA – AZS EUST RADOM< sobota godz. 17
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2015-03-05 10:12:49 | Kategoria: Piłka Ręczna / II liga kobiet | Odwiedzin: 5104
|
|
|
|
|