O medal ROSY Radom musimy walczyć wszyscy! Tylko jedno i aż jedno zwycięstwo dzieli ROSĘ Radom od największego, upragnionego, historycznego sukcesu – miejsca na podium Tauron Basket Ligi. Szansa na medal jest ogromna, ale tak samo ogromna jest presja ciążąca nad zespołem trenera Wojciecha Kamińskiego. Dlatego, żeby pokonać w niedzielę Energę Czarnych Słupsk potrzebna jest pomoc wszystkich, a szczególnie publiczności zgromadzonej w hali MOSiR. To musi być nasz wspólny sukces!
ROSA jest na fali, jest w gazie, morale drużyny jest na niezwykle wysokim poziomie i to radomianie mają teraz znacznie więcej atutów w walce o brązowy medal. Oczywiście nie sposób w tym miejscu nie doszukiwać się wielu analogii do sytuacji sprzed roku. Wtedy ROSA też rywalizowała o trzecie miejsce, też miała jedno wyjazdowe zwycięstwo (wówczas z Treflem Sopot), ale jednak rywale okazali się w ostatecznym rozrachunku silniejsi.
- Dlatego teraz staramy się zachować jak największą koncentrację. Analogii rzeczywiście jest sporo, ale uważam, że nasza sytuacja jest jednak zgoła odmienna. Wtedy w pierwszym meczu graliśmy z mocno zmęczonym Treflem, nie było naszego podstawowego centra, a z wysokich mieliśmy tylko Kima Adamsa. Teraz odpukać, jesteśmy zdrowi, mamy komfort dużej rotacji w składzie, no i jesteśmy bogatsi o to bolesne wówczas, doświadczenie sprzed roku – podkreśla coach ROSY Wojciech Kamiński.
Oprócz koncentracji, ROSA zachowuje też daleko idący spokój. Nie ma jakiegoś nagłego mikroplanu, nie ma skoszarowania, są normalne treningi i przygotowania.
- Nie odczuwamy presji i chcę żeby tak było do samego końca. Grając na względnym luzie na pewno będzie nam łatwiej – nie ma wątpliwości Wojciech Kamiński.
Co ciekawe, na zwycięstwo we własnej hali z „Czarnymi Panterami”, ROSA czeka od 18 stycznia 2014 roku, kiedy to pokonała słupszczan 87:77. Potem przyszła dotkliwa porażka, kiedy o miejsca przed play offami były gry w szóstkach, no i tegoroczna przegrana, kiedy Czarni jako pierwsi odczarowali radomski obiekt.
To wszystko to już jednak historia. Mocno wierzymy w to, że w niedzielę 31 maja, ROSA napisze jej kolejny, piękny rozdział. Pomóżmy w tym wszyscy!
ROSA RADOM – ENERGA CZARNI SŁUPSK, niedziela godz. 17.30
GRZEGORZ STĘPIEŃ
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|