Koszmar Energii to mało powiedziane... To już jest istne przekleństwo. Po raz kolejny piłkarze Energii Kozienice przegrali bój o trzecioligowe punkty, tracąc bramkę w ostatnich akcjach meczu...
W Kozienicach po meczu czuć było atmosferę przygnębienia. Piłkarze Energii od początku spotkania narzucili swój rytm, w pierwszych 20 minutach, dwukrotnie pokonali bramkarza gości, ale sędziowie trafień Szarego i Kołodziejczyka nie uznali... W 37 minucie Putin trafił piłką w słupek.
A i po przerwie rywale oddali tylko jeden strzał na bramkę Energii... Co wisi jednak nad piłkarzami Energii Kozienice w o statnich minutach poszczególnych pojedynków wydaje się być zagadką nie do wyjaśnienia. Czarna seria trwa, a tym razem katem drużyny Pawła Potenta był Marcin Kobierski, do którego piłka trafiła po wspomnianej próbie strzału, rykoszecie, a kapitan gości w takim sytuacjach się nie myli...
ENERGIA KOZIENICE - WARTA SIERADZ 0:1 (0:0)
Bramka: Kobierski (87.)
Energia: Piaseczny - Szary, Walasek, Janiszewski, Serodziński, Stanisławski, Michalski, Putin, Kołodziejczyk, K. Nowocień, Bojek oraz Ciupiński
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|