 Przykra porażka UTH ROSY Radom z GKS-em Tychy
Nieudolnie kolejnych punktów przed własną publicznością szukał ACK UTH ROSA Radom. Rywalem był posiadający w składzie wielu doświadczonych graczy, ale w sumie przeciętny, GKS Tychy. Niestety radomianie zupełnie nie potrafili dotrzymać kroku przeciwnikowi z Górnego Śląska i doznali bardzo wysokiej porażki.
Mecz z sąsiadem, z tabeli kompletnie nie wyszedł ROSIE. O ile pierwsza kwarta dawała nadzieję, bo radomianie walczyli, długo prowadzili, to potem kompletnie oddali pole przeciwnikowi. Przede wszystkim posypała się w pył radomska obrona, przez GKS zdobywał punkty bardzo łatwo i zbudował wysoką przewagę w okamgnieniu.
Radomianom już do końca spotkania brakowało skuteczności, przez zamiast zmniejszać się, przewaga rywali się zwiększała.
- Właśnie niska skuteczność jest naszą bolączką od kilku spotkań i nad tym elementem musimy najbardziej pracować - stwierdził po meczu II trener ROSY Cezary Kiełbiowski.
ACK UTH ROSA RADOM - GKS TYCHY 59:83 (20:19, 11:29, 13:20, 15:15)
ROSA: Zegzuła 20 (2), Bonarek 17 (1), Jeszke 8 (2), Schenk 3, Cetnar 0 oraz Kapturski 4, Parszewski 3 (1), Stanios 2, Stopierzyński 2, Zwęgliński 0.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
