Radomscy szczypiorniści polegli w starciu z Anilaną Łódź Nie udał się pierwszy pojedynek w rundzie rewanżowej szczypiornistom KS Uniwersytetu Radom. Po niezwykłej walce podopieczni Mariusza Greli przegrali z Anilaną Łódź 31:35, a tym samym przeciwnicy zrehabilitowali się naszym szczypiornistom za porażkę na inaugurację obecnego sezonu.
Pierwsze minuty meczu w wykonaniu naszych szczypiornistów były dość nerwowe. Łodzianie już na początku spotkania wyszli na zdecydowane prowadzenie, aplikując gospodarzom trzy bramki, nie tracąc przy tym żadnej. W przeciągu kilku następnych minut piłkarze ręczni UTH Radom poprawili swoją skuteczność rzutową, zaś goście w przeciągu 7 minut spotkania zdążyli "złapać" dwa wykluczenia dwuminutowe, co automatycznie przeniosło się na wynik. Gospodarze podrażnieni złym początkiem nie tylko odrobili straty, ale objęli prowadzenie (5:3).
Po tym dość szybkim początku meczu, gra wyraźnie się wyrównała i toczyła się bramkę za bramkę. Po obu stronach nie brakowało prawdziwej męskiej walki oraz mocnych starć, co tylko podgrzewało atmosferę tego spotkania. Goście z Łodzi pod koniec pierwszej połowy zdecydowanie obniżyli swój procent skuteczności, a radomianie skrupulatnie zaczęli wykorzystywać nadarzające się kontry. Do przerwy Uniwersytet Radom zszedł z jedno bramkową przewagą (15:14).
Druga część spotkania rozpoczęła się od straty przez gospodarzy, skrzydłowego Piotra Krzywkowskiego, który z powodu skurczów w prawej łydce z ogromnym bólem musiał opuścić boisko. Ta sytuacja jednak początkowo nie wybiła naszych zawodników z rytmu. Szybko objęliśmy dwubramkowe prowadzenie (21:19), a po kolejnych udanych akcjach Piotra Rojka oraz skutecznych interwencjach Łukasza Sulimy trzymaliśmy dystans dwóch bramek (24:22). Niestety na 15 minut przed końcem meczu gospodarze oddali pole gry przeciwnikowi, którzy z akcji na akcje nabierali "wiatru w żagle". Sygnał do ataku dali Kamil Witkowski oraz zdobywca aż 13 bramek w meczu Piotr Rutkowski.
Przewaga gości systematycznie się powiększała i Anilana Łódź zasłużenie wygrała na terenie Radomia 31:35, zbliżając się bardzo mocno do czołówki ligi i dając mocny sygnał pozostałym drużynom, że włączają się w walkę o awans na zaplecze ekstraklasy.
UNIWERSYTET RADOM - POLITECHNIKA ANILANA ŁÓDŹ 31:35 (15:14)
Uniwersytet: Drabik, Sulima - Rojek 6, Mroczek 5, Dziura 4, Pomiankiewicz 4, Krzywkowski 4,Cupryś 3, Maleszek 2, Flisiak 2, Włoskiewicz 1, Socha, Dziosa, Sulima, Sułecki, Pawelec, Mierzwiak.
Politechnika Anilana: Misiak - Rutkowki 13, Witkowski 9,Wawrzyniak 5, Strzebiecki 4, Pawlak 2,Morąg 1, Gawski 1, Łukasik, Stępień, Bartczak, Strzebiecki, , Kucharski, Blichowski, Pałasiak, Matulski.
ADAM KURASIEWICZ
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|