Grom Przytyk przegrał z Wiskitkami Siatkarze Gromu Przytyk stracili w piątkowy wieczór trzy punkty w konfrontacji z Virtusem Wiskitki. Porażka 0:3 sprawiła, że ekipa trenera Pawła Wlazło zajmuje nadal jedno z ostatnich miejsc w ligowej tabeli.
Zawodnicy Gromu Przytyk nie potrafili zainkasować choćby jednego punktu w meczu z wymagającym Virtusem Wiskitki. Trener ekipy z Przytyka, Paweł Wlazło nie ukrywa, że dla jego podopiecznych zmagania ligowe są przede wszystkim nauką. Grom popełnił dużo błędów. Obecnie nie ma powodów do zadowolenia. - Jesteśmy na przedostatnim miejscu w tabeli - martwi się szkoleniowiec. Jego zawodnicy zbierają cenne doświadczenie i zapewne wierzą, że w kolejnych konfrontacjach tanio skóry nie sprzedadzą. Nasz rozmówca liczy, że kolejny sezon będzie znacznie lepszy od tego obecnego.
Trener Gromu Przytyk przekonuje, że liga jest taka, że każdy może wygrać z każdym. Jak jednak mówi, Virtus Wiskitki w pierwszym meczu obydwu ekip postawił bardzo trudne warunki. - Wówczas nie było możliwości z nimi wygrać - przyznaje Wlazło. Na szczęście zmagania w obecnym sezonie jeszcze się nie skończyły, więc team z Przytyka stanie przed szansą powiększenia swojego dorobku.
MARCIN KAŹMIERSKI
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2016-02-22 10:07:30 | Kategoria: Siatkówka / IV liga mężczyzn | Odwiedzin: 11381
|
|
|
|
|