Proch Pionki nie dał rady w Sulejówku Victoria Sulejówek jest jedynym zespołem w IV lidze z kompletem zwycięstw. Nic dziwnego, że również beniaminek - Proch Pionki, okazał się słabszy. Faworyt załatwił sprawę zwycięstwa w pół godziny, w pierwszej połowie. Goście walczyli jednak do końca i zdołali uratować honor.
To był mecz potentata z beniaminkiem i tak właśnie wyglądał. Minęło kilka minut i już gospodarze prowadzili. Na listę strzelców wpisał się Kacper Roszak-Kasza, który ni to dośrodkowywał, ni to strzelał, ale faktem jest, że piłka po rykoszecie wpadła do siatki.
Podwyższył Wojciech Wocial, a chwilę później trafił też jeszcze Sebastian Czapa.
Dobrze, że Proch się nie położył, walczył, ambitnie dążył do zdobycia bramki. I cel ten został zrealizowany. Rzut karny wykorzystał Mateusz Szczepański.
To był gol na ustalenie wyniku spotkania.
VICTORIA SULEJÓWEK - PROCH PIONKI 3:1 (3:0)
Bramki: Roszak-Kasza (5.), Wocial (26.), Czapa (35.) – Szczepański (79. – karny)
Proch: Majos – Jaroszek (90. Śwital), M.Gromski, Kapusta, P.Gromski (46. Sobieraj), Kisiel, Czerski (46. Jędra), Bawor (77. Cierzuch), Sekuła, Szczepański, Kowalkowski.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|