 Porażka ROSY Radom na początek Memoriału Alfonsa Wicherka
Z boku wygląda to tak, jakby ROSA Radom grała na połowę swoich możliwości. Stąd porażki w meczach towarzyskich, bo rywale te słabości Radomskich Smoków wykorzystują bezwzględnie. Nie inaczej było na inaugurację XXIV Memoriału Profesora Alfonsa Wicherka, kiedy chimeryczność radomian, na własne zwycięstwo zamienił Polfarmex Kutno.
Jest lepiej, ale do normalności jeszcze daleko. Chyba tak najkrócej można skomentować postawę ROSY w meczu inaugurującym zmagania memoriałowe w Radomiu. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego mieli momenty naprawdę dobrej gry, ale za chwilę przychodziły dziwne przestoje i wypracowaną przewagę nad rywalem błyskawicznie szlag trafiał.
Nie ma chyba co dłużej specjalnie rozwodzić się nad tym spotkaniem, bo naprawdę trudno się oprzeć wrażeniu, że ROSA gra może na połowę swoich możliwości. Poniżej oczekiwań spisuje się zwłaszcza Tyrone Brazelton, który jako playmaker powinien dawać najlepszy przykład.
Książkowo zachowuje się natomiast Darnell Jackson, ale w jego grze widać jakieś ograniczenia. Jeśli w miarę szybko je pokona, to w krótkim czasie może stać się nawet liderem ROSY.
Z roli strzelca nieźle wywiązuje się natomiast Gary Bell, choć z całą pewnością musi poprawić swoją skuteczność w rzutach z dystansu. Na szczęście jest na to jeszcze trochę czasu.
Zespołowi dużo daje Michał Sokołowski, tyle że musi zgrać się z nowymi kolegami, zwłaszcza tymi ze Stanów Zjednoczonych.
Ważnymi zmiennikami powinni być: Damian Jeszke i Łukasz Bonarek.
ROSA musi w miarę szybko złapać swój rytm, żeby równo zagrać pełne 40 minut. Wtedy taki Polfarmex, "zjadała" będzie na kolację. Na razie, radomianie musieli obejść się smakiem.
ROSA RADOM - POLFARMEX KUTNO 67:72 (20:16, 18:18, 13:17, 16:21)
ROSA: Bell 18 (1), Jackson 11, Sokołowski 10 (1), Brazelton 9 (1), Witka 4 oraz Adams 6, Jeszke 6 (1), Bonarek 2, Bojanowski 1, Zegzuła 0.
Polfarmex: Wallace 15 (3), Fraser 10, Grochowski 9 (2), Bartosz 5 (1), Jarecki 3 (1) oraz Berisha 10 (1), Gabiński 8, Salach 7 (1), Sobczak 4, Kobus 1.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
