Radomiak oblał generalny sprawdzian, ale mecze o stawkę dopiero przed nimi Sobotni sparing ze Zniczem Pruszków był generalnym sprawdzianem Zielonych przed inauguracją wiosennych zmagań o punkty. Spotkanie przyniosło mnóstwo pytań na tydzień przed meczem z Puszczą Niepołomice
Z powodu porannych opadów śniegu, nie udało się rozegrać Zielonym sparingu na naturalnej nawierzchni. Spotkanie ze Zniczem odbyło się na bocznym, sztucznym boisku pruszkowian. Abstrahując od powyższego faktu, radomianie na tle Znicza zaprezentowali się jakby najlepsze lata gry mieli za sobą, a raczej dopiero przed sobą. Widać było potworne zmęczenie okresem przygotowawczym, co szybciej grający rywale zamieniali na kolejne groźne akcje, z których trzy zakończyły się golami. Trener Zielonych, Verner Lićka przyznał, że najważniejsze było to, iż wszyscy "przetrwali" bez urazu. W najbliższym tygodniu jego podopieczni będą przygotowywać się pod kątem batalii z Puszczą, ale będzie też czas na złapanie głębszego oddechu i niezbędnej świeżości.
W niedzielę radomianie zagrają jeszcze jeden mecz sparingowy. Ich rywalem będzie Oskar Przysucha (godz. 10).
ZNICZ PRUSZKÓW - RADOMIAK RADOM 3:0 (2:0)
Bramki: Paluchowski (15., 58.), Mysiak (40.)
Radomiak: Szady - Spychała, Grudniewski, Świdzikowski, Sulkowski, Tarnowski, Kościelny, Bemba, Stąporski, Colina, Cupriak oraz Szpak, Stanisławski, Brągiel, Gurzęda, Winsztal
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
Zapraszamy Was także do naszej nowej grupy na Facebooku. Dołączajcie i zapraszajcie znajomych. Dzięki temu będziecie na bieżąco z tym, co dzieje się w sporcie w Radomiu i okolicach.
|
Data: 2017-02-25 11:57:47 | Kategoria: Piłka Nożna / 2 liga | Odwiedzin: 2823
|
|