Damian Jeszke odchodzi z ROSY Radom Po czterech latach gry w barwach ROSY Radom, 22-letni skrzydłowy Damian Jeszke żegna się z naszym zespołem. – Przez te wszystkie lata, Damian był ważną częścią, nie tylko naszej drużyny, ale całej Organizacji ROSA. Dziękujemy mu za wszystko, szczególnie za serce jakie wkładał w treningi i grę. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze sportowej. Nie mówimy „zegnaj”, ale „do zobaczenia” – podkreśla Piotr Kardaś, prezes ROSA SA.
Damian Jeszke trafił do ROSY Radom przed czterema laty jako utalentowany junior, reprezentant Polski w swojej kategorii wiekowej. Przebojem zdobył sobie miejsce w pierwszym zespole trenera Wojciecha Kamińskiego. Grał również w drugiej drużynie, prowadzonej przez trenera Karola Gutkowskiego, najpierw w drugiej, a potem pierwszej lidze. W jej skład wchodzili głównie zawodnicy z rocznika 1994 i młodsi, którzy w 1994 roku osiągnęli historyczny sukces w postaci tytułu Mistrza Polski Juniorów Starszych. Damian Jeszke został wówczas wybrany do pierwszej piątki mistrzostw.
Z ekipą występującą w Polskiej Lidze Koszykówki, młody koszykarz za każdym razem występował w rundzie playoffs. Dwukrotnie ROSA zajęła czwarte miejsce, a przed rokiem osiągnęła największy sukces, zdobywając wicemistrzostwo kraju. Sięgnęła ponadto po Puchar Polski, a u progu minionego sezonu po Superpuchar Polski.
Damian Jeszke: - Radom na zawsze pozostanie dla mnie miastem szczególnym. Już na samym początku, kiedy odchodziłem ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Cetniewie, bardzo pomogli mi: Pan Roman Saczywko i trener Wojciech Kamiński. To w ROSIE osiągnąłem swoje największe sukcesy w karierze, zarówno w koszykówce juniorskiej, jak i seniorskiej. Rozwinąłem się koszykarsko, zdobyłem doświadczenie, stałem się bardziej dojrzałym zawodnikiem.
Wielki sentyment do Radomia pozostanie również z wielu innych względów. Zawiązałem tutaj wiele przyjaźni, mam wielu znajomych, na każdym kroku spotykałem się wyrazami życzliwości ze strony kibiców. To w Radomiu zdałem maturę i zrobiłem prawo jazdy. To wszystko pozostanie w mojej pamięci na zawsze, na pewno te cztery lata były jednymi z najważniejszych w moim życiu. Za okazaną pomoc i wsparcie, wszystkim serdecznie dziękuję!
GRZEGORZ STĘPIEŃ
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
Zapraszamy Was także do naszej nowej grupy na Facebooku. Dołączajcie i zapraszajcie znajomych. Dzięki temu będziecie na bieżąco z tym, co dzieje się w sporcie w Radomiu i okolicach.
|
Data: 2017-05-16 08:26:37 | Kategoria: Koszykówka / Ekstraklasa | Odwiedzin: 2783
|
|
|
|
|