Na treningu Radomiaka polała się krew Kapitan Radomiaka, Maciej Świdzikowski, tej wiosny nie zapisze do zbyt szczęśliwych. Walczy on o powrót do składu po kontuzji, ale wtorkowy trening opuścił zalany krwią
O tym, że na treningach Zielonych trwa walka o miejsce w wyjściowym składzie, nie trzeba nikogo dodatkowo przekonywać. Podczas wewnętrznej gierki, doszło jednak do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Po zderzeniu głowami, do szpitala trafili Szymon Stanisławski i Maciej Świdzikowski. Ten ostatni miał zszywaną wargę, a "Stachu" wrócił do domu mocno poobijany.
Jeżeli z takim zaangażowaniem podopieczni zagrają w sobotnie popołudnie, ich fani na pewno będą świadkami wspaniałego występu.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
Zapraszamy Was także do naszej nowej grupy na Facebooku. Dołączajcie i zapraszajcie znajomych. Dzięki temu będziecie na bieżąco z tym, co dzieje się w sporcie w Radomiu i okolicach.
|
Data: 2017-05-23 22:28:00 | Kategoria: Piłka Nożna / 2 liga | Odwiedzin: 6059
|
|
|
|
|