Marian Czachor – jedyny reprezentant Polski! To było dokładnie 70 lat temu. 19 lipca 1947 roku, Marian Czachor z Radomiaka Radom dostąpił zaszczytu występu w seniorskiej reprezentacji Polski. Od tamtej pory, żadnemu z piłkarzy mającemu w danym momencie przynależność klubu z Radomia, ta sztuka się nie udała. 93-letni dziś „Maryś” wciąż czeka na następcę... Na razie doczeka się wyjatkowej publikacji, w której stworzenie możecie się włączyć również i Wy!
Był 19 lipca 1947 roku, kiedy Marian Czachor wybiegł na boisko z orzełkiem na piersi, żeby wraz z kolegami z drużyny narodowej zmierzyć się z Rumunią. Polacy przegrali 1:2, a jedyną bramkę dla biało-czerwonych strzelił słynny Gerard Cieślik z podania lewego łącznika Radomiaka, na której to pozycji występował „Maryś”.
Marian Czachor, głównie z powodu kontuzji, więcej w reprezentacji nie zagrał. I na próżno było czekać na kolejnego kadrowicza z klubu radomskiego. Owszem, radomianie grali w drużynie narodowej, ale reprezentowali wówczas barwy innych klubów.
Jednym z elementów uczczenia rocznicy będzie m.in. wydawnictwo upamiętniające 70. rocznicę występu jednej z ikon Radomiaka - Mariana Marysia Czachora w reprezentacji Polski, które ukaże się jeszcze w tym roku. Połączone będzie ono z księgą fanów Zielonych. Pomóżcie ją stworzyć i zaproście do niej innych, także firmy i instytucje wspierające radomski sport! Wspólnie uczcijmy legendę Radomiaka!!! Wystarczy tylko dycha!
Wydawnictwo nie będzie miało charakteru komercyjnego, dlatego dla fanów futbolu, książka będzie dostępna bezpłatnie. Organizatorzy uważają, że tysiąc egzemplarzy to niezbędne minimum takiego wydawnictwa, a z racji, że koszt jednego egzemplarza oscyluje w granicy 37 złotych, postanowili zorganizować zbiórkę w serwisie zrzutka.pl. Większe zainteresowanie publikacją pozwoli na wydanie jeszcze większej liczby egzemplarzy.
- Nie wyobrażamy sobie, żeby którykolwiek z fanów Radomiaka nie miał tak unikatowego wydawnictwa w swojej bibliotece lub zbiorze klubowych pamiątek. Co więcej, nazwisko każdego sympatyka sportu bądź firmy, która dokona nieanonimowej wpłaty, w wysokości co najmniej 10 złotych, znajdzie się w Księdze Fanów Radomiaka 2017, bądź partnerskich firm, zamykających publikację. Wpłata co najmniej 30 złotych nie tylko gwarantuje wpis do powyższej księgi, ale także upoważni do odebrania DARMOWEGO EGZEMPLARZA tego unikatowego wydawnictwa. Jeżeli są osoby, które chcą zahować anonimowość, a nie jest im obojętny los wydawnictwa, również mogą dokonać anonimowej wpłaty.
Jeszcze raz pokażmy SIŁĘ RADOMIAKA!!!
Udział w akcji można wziąć klikając TUTAJ
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|