 Czar podniebnych akrobacji w Radomiu
Rekordowa liczba stu pilotów zgłosiła akces uczestnictwa w Mistrzostwach Świata w Akrobacji Samolotowej Radom’2010. Emocje związane z popisami pilotów w przestworzach będą trwały półtora tygodnia, a areną zmagań będzie niebo nad radomskim lotniskiem na Sadkowie. Początek imprezy już w czwartek 5 sierpnia, a uroczyste, oficjalne otwarcie zawodów dzień później na Placu Konstytucji 3 Maja w Radomiu.
Od kilku lat Radom oraz Piastów, gdzie mieści się lotnisko Aeroklubu Radomskiego, stają się mekką sportów samolotowych. Od roku 2006, co chwilę światowa federacja przyznaje nam organizację ważnych zawodów. Zaczęło się od mistrzostw świata w akrobacji samolotowej (właśnie w 2006 roku), a potem były jeszcze mistrzostwa szybowcowe i przed rokiem mistrzostwa Europy w akrobacji samolotowej. Te ostatnie odbywały się jednak na lotnisku w Piastowie, co miało swój urok. Obiekt Aeroklubu Radomskiego wtopiony jest bowiem w okoliczne pola i łąki, ślicznie się z nimi komponuje, co wspólnie z podniebnymi ewolucjami stwarza klimat niepowtarzalnej imprezy.
Wszyscy zachwyceni
Kiedy w 2006 roku, po raz pierwszy Aeroklub Radomski otrzymał prawo organizacji mistrzostw świata w akrobacji samolotowej, zachwyty przeplatane były obawami, czy organizacja tak dużej rangi zawodów nie przerośnie przedstawicieli AR. Potem okazało się, że obawy okazały się płonne. Wszyscy: zawodnicy, sędziowie, działacze, a także kibice, byli zachwyceni. Począwszy od ceremonii otwarcia, która w odróżnieniu od innych krajów, odbyła się z wielką pompą w sercu miasta, poprzez codzienne zmagania pilotów, aż do zakończenia połączonego z pokazami mistrzów i wieloma innymi atrakcjami, jak choćby wielki koncert zespołu IRA.
Nic dziwnego, że następnych latach, szybowcowe i samolotowe imprezy najwyższej rangi, regularnie trafiały do Aeroklubu Radomskiego. I za każdym razem organizacja była perfekcyjna, a zwłaszcza uczestnicy mistrzostw zapowiadali, że do Radomia i Piastowa będą wracać z wielką ochotą.
Nie było więc wielkiego zaskoczenia, kiedy przed rokiem, federacja samolotowa znów przyznała organizację mistrzostw świata w akrobacji samolotowej Radomiowi. Zresztą nie mogło być inaczej, bo kiedy tylko inni chętni dowiedzieli się, że w szranki stają Polacy, po prostu powycofywali swoje kandydatury. Nawet amerykańskie Las Vegas musiało uznać wyższość naszego miasta.
Wszystko już dopięte
Przygotowania do mistrzostw zaczęły się już wiele miesięcy temu, ale przedstawiciele Międzynarodowej Komisji Akrobacji Lotniczej wizytują obiekty zwykle na miesiąc przed startem zawodów i wtedy oceniają stan organizacji. Tak było też w przypadku Radomia. Jak stwierdził LG Arvidsson, który będzie przewodniczył jury, jedyne o co można się martwić, to… pogoda.
- O ile na pogodę nie mamy wpływu, o tyle fakt, że mistrzostwa są organizowane na lotnisku wojskowym z bardzo dobrą infrastrukturą sprawia, że jesteśmy pewni, że będą przebiegać bardzo sprawnie - stwierdził LG Arvidsson po zapoznaniu się z infrastrukturą lotniska, która będzie wykorzystywana podczas mistrzostw świata .
Liczba spodziewanych zawodników sprawia, że rozegranie wszystkich konkurencji jest sporym wyzwaniem. Podczas mistrzostw zawodnicy wykonają łącznie ok. 320 wiązanek akrobacyjnych w ramach czterech konkurencji. Każda wiązanka oznacza ok. 10 minut spędzonych przez pilota w powietrzu. Szef sędziów – Stanislav Bajzik podsumowuje: - 320 wiązanek oznacza również, że sędziowie oraz ich asystenci codziennie od godziny 9, aż do zachodu słońca w największym skupieniu będą wpatrzeni w niebo. Dla sędziów to będą wyjątkowo pracowite mistrzostwa.
Mistrzostwa będzie sędziowało 10 arbitrów: Tom Adams (USA), Maciej Białek (Polska), Isabella Borowik (Niemcy), Bernard Courtois (Francja), Violeta Gedminaite (Litwa), Quintin Hawthorne (RPA), Vladimir Kotelnikov (Rosja), Jan Maxen (Dania), Kimmo Virtanen (Finlandia) oraz Lyudmila Zelenina (Ukraina). Każdy z sędziów będzie miał swojego asystenta. Sędziom będzie przewodniczył John Gaillard z RPA.
Rekord frekwencji
Już dziś wiadomo, że na radomskich mistrzostwach padnie rekord pod względem liczby uczestników. Do udziału w zawodach zgłosiło się dokładnie 100 uczestników z 26 krajów. Najwięcej przedstawicieli, po ośmiu, będą mieli: Republika Południowej Afryki, Stany Zjednoczone, Niemiec, Rosji, Wielkiej Brytanii i Polski. W biało-czerwonych barwach wystartuje dwóch pilotów Aeroklubu Radomskiego: dziewięciokrotny mistrz kraju Robert Kowalik i wielokrotny wicemistrz Ireneusz Jesionek.
Wielką sensacją byłoby Polakom udało się zdobyć medal. Nie dlatego, że ich umiejętności są niewystarczające, ale dlatego, że sport samolotowy traktowany jest u nas bardziej hobbystycznie i nasi reprezentanci odbywają w ciągu roku tyle treningów, co np. Rosjanie w ciągu tygodnia(!). – Nie oznacza to oczywiście, że nie będziemy walczyć. Chcemy godnie zaprezentować się na własnym niebie i pokazać się z jak najlepszej strony – obiecuje Robert Kowalik.
Faworytami są tradycyjnie Rosjanie, ale podobnie było i podczas ostatnich mistrzostw Europy. Tymczasem wszystkich pogodził Daniel Ryfa ze Szwecji we wspaniałym stylu zdobywając złoty medal.
Plan mistrzostw
Rejestracja wszystkich zawodników startujących w mistrzostwach odbędzie się 5 sierpnia. Dzień później, o godz. 9 zaplanowany jest pierwszy briefing, po którym rozegrana zostanie pierwsza konkurencja mistrzostw – program znany. Konkurencje będą rozgrywane od rana do zachodu słońca.
Uroczyste otwarcie mistrzostw zaplanowano na piątek 6 sierpnia, na godz. 19 w centrum Radomia na Placu Konstytucji 3-go Maja. Zakończenie - 14 sierpnia ok. godz. 17:30 na placu przed budynkiem dawnego Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Żeromskiego.
W niedzielę 15 sierpnia planowane są odloty zawodników.
GRZEGORZ STĘPIEŃ
Tygodnik Radomski
|
