Pierwsza porażka Pilicy Białobrzegi w sezonie Chyba nikt nie przypuszczał, że pierwszej porażki w obecnym sezonie, Pilica Białobrzegi dozna właśnie teraz, na dodatek przed własną publicznością. A jednak stało się. Pogromcą teamu trenera Macieja Śliwowskiego okazała się Błonianka Błonie. Jedyną bramkę meczu zdobył Maciej Pater.
Mecz nie był porywającym widowiskiem, a to z kilku powodów. Przed przerwą zespoły niezbyt kwapiły się do gry typowo ofensywnej, stąd mała liczba sytuacji podbramkowych. Jedyną wykorzystała Błonianka, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, skuteczną "główką", jedynego jak się później okazało, gola spotkania, zdobył Maciej Pater.
W drugiej połowie, rozpoczętej przez Pilicę z trzema zmianami w składzie, głownym aktorem - niestety nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu - był sędzia zawodów. Kartki rozdzielał niezwykle drobiazgowo, tak w jedną, jak i w drugą stronę. Czerwoną ukarał Macieje Kencela, zupełnie pochopnie.
Na dodatek zawodnicy Błonianki więcej leżeli na murawie, kradli czas, niż grali w piłkę. Takie widowisko nie mogło się podobać.
- My chcieliśmy grać w piłkę, goście zaś przyjechali po punkty. Tym razem to oni byli górą, choć nie uważam, żeby mój zespół w jakimkolwiek elemencie był słabszy od przeciwnika – podsumował mecz trener Pilicy Maciej Śliwowski.
PILICA BIAŁOBRZEGI - BŁONIANKA BŁONIE 0:1 (0:1)
Bramka: Pater (34.)
Pilica: Przyrowski – Kacperkiewicz (82. Bykowski), Janowski, Jaworski, Białecki (46. Kencel), Strus (66. Paterek), Rawski, Hernik (46. Witak), Majdaszewski (46. Stanisławski), Śliwiński, Skałbania.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|