Uniwersytet Radom wygrywa po rzutach karnych i zgarnia dwa punkty Szczypiorniści Uniwersytetu Radom po znakomitej pierwszej części spotkania z KSSPR Końskie, zafundowali kibicom horror z Happy Endem i zwycięstwo po rzutach karnych 28:28 (18:12) 5:4 w karnych. Dwa punkty zostały w Radomiu, jednak można było uniknąć zbędnych nerwów i zainkasować pewnie 3 punkt w starciu z mocnym rywalem.
Od początku spotkania obrona Radomian sprawiała wiele problemów gościom z Końskich na wyróżnienie tutaj zasługuje Bartłomiej Misalski, który od pierwszych minut tego spotkania grał w defensywie. W ataku brylował ponownie Grzegorz Mroczek. Jego rzuty często nie dawały szans na interwencje bramkarzom rywali. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 18:12 i to radomianie byli lepsi w każdym elemencie.
W drugiej odsłonie zmotywowany zespół gości próbował odrabiać straty. Mozolnie krok po kroku przewaga Radomian topniała, dodatkowo niewykorzystane kontrataki w pierwszej połowie i drugiej zaczęły napędzać rywali z Końskich. Aż na minutę przed końcem to goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie 27:28, jednak rzut karny wywalczony przez Grzegorza Mroczka i Mateusz Wiak dał możliwość walki o wygraną w rzutach karnych.
Karne to specjalność Łukasza Sulimy doświadczony bramkarz już w pierwszej serii wybronił rzut rywala i to wystarczyło. Pięć wykorzystanych karnych i ostatni rzut Sebastiana Włoskiewicza dał ogromną radość kibicom zgromadzonym w hali UTH w Radomiu.
KS Uniwersytet Radom - KSSPR Końskie 28:28 (18:12) 5:4 w karnych
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2017-12-03 09:52:40 | Kategoria: Piłka Ręczna / I liga mężczyzn | Odwiedzin: 4440
|
|
|
|
|