|   On-line: 24



 
W Jedlińsku powstał prawdziwy siatkarski kocioł
Jeszcze nieco ponad pół roku temu nie było ich na sportowej mapie Polski. Tymczasem siatkarze SPS Radmot Jedlińsk - bo o nich mowa - przebojem wygrali rozgrywki IV ligi i aktualnie walczą o awans do wyższej klasy. Fenomenem jest nie tylko sam zespół, ale również atmosfera wytworzona wokół niego. Mecze ogląda nadkomlpet widzów, którzy tworzą prawdziwy kocioł.


O wynikach sportowych SPS-u informowaliśmy już jakiś czas temu. W drugie fazie rozgrywek podopieczni grającego trenera Rafał Skórnickiego mają na koncie porażkę ze Spartą Grodzisk Mazowiecki i zwycięstwo nad nad Herkulesem Sulejówek. Te rezultaty schodzą jednak na drugi plan, bo na pierwszy wychodzi na pewno atmosfera jaką tworzy miejscowa (i nie tylko) publiczność. O jedlińskim kotle głośno już daleko poza regionem radomskim, a wieści przekazują przeciwnicy, którym przyszło grać w sali SPS-u (to sala dawnego gimnazjum, a obecnie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jedlińsku).

- Gratulujemy zwycięzcom nie tylko postawy na boisku, ale też tej na trybunach. Taka atmosfera to fenomen na skalę ligi wojewódzkiej - czytamy na stronie Herkulesa Sulejówek.
- Pracujecie mocno na opinię trudnego terenu do grania - istny kocioł! Mimo gorącej atmosfery, kulturalny doping licznie zgromadzonej publiczności. Dziękujemy i powodzenia w kolejnych meczach! - napisał Szymon Zagrodzki ze Sparty Grodzisk Mazowiecki.
Takich i podobnych opinii jest zresztą znacznie więcej.

Nic zresztą dziwnego. Podczas meczów, na sali w Jedlińsku jest tak głośno, że trudno zebrać myśli. Dopingują wszyscy - starsi i młodsi, dorośli i dzieci. A wszystkim przewodzi Robert Zaborowski, który nie dość, że jeździ na wszystkie mecze, to krzyczy najgłośniej, zorganizował też bęben.
- Postawa Roberta rzeczywiście jest warta podkreślenia, bo przyjeżdża na każdy mecz z Jedlni Letnisko, jest obecny również na naszych wyjazdach. To on nauczył nas kibicowania, bo w Jedlińsku nigdy czegoś podobnego nie było - podkreśla Krzysztof Sułek, członek zarządu i człowiek odpowiedzialny za marketing i wizerunek SPS-u Radmot.

W niedużej miejscowości powstało zjawisko, które nie wzięło się znikąd, ale na pewno powstało spontanicznie. Na meczach miejscowych siatkarzy po prostu warto bywać, kibicować, wciągać się w kulturę dopingowania sportowcom. Nie tylko dlatego życzymy SPS-owi Jedlińsk powodzenia w kolejnych meczach i awansu do III ligi.

GAS

Poleć artykuł swoim znajomym


Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!

Data: 2018-02-05 20:04:36 | Kategoria: Siatkówka / | Odwiedzin: 3205
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Wróciły stare demony Drogowca Jedlińsk 13-04-2024
 
HydroLuksiary przekonały się o sile poznańskiej lokomotywy 13-04-2024
 
Bez bramek w meczu Broni Radom z Mławianką Mława 12-04-2024
 
PIŁKARSKI ROZKŁAD JAZDY NA WEEKEND (12-14 kwietnia) 12-04-2024
 
Cztery medalowe zdobycze radomian na młodzieżowych mistrzostwach Polski 11-04-2024
 
Znamy komplet ćwierćfinalistów Mini Euro Radom 2024 11-04-2024
 
Rusza Festiwal Gier 2024 12-04-2024
 
Otwarcie motocyklowego sezonu już w niedzielę 10-04-2024
 
Młody piłkarz potrzebuje naszej pomocy! 10-04-2024
 
Radomiak poznał terminy meczów z Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź 09-04-2024
 
Maciej Śliwowski trenerem Pilicy Białobrzegi 09-04-2024
 
Radomka zakończyła występy w hali RCS w tym sezonie 09-04-2024
 
Podium radomianina w Rok Cup Poland! 09-04-2024
 
Czarni pożegnali PlusLigę porażką 09-04-2024
 
Poznaliśmy pierwszych ćwierćfinalistów Mini Euro Radom 2024 08-04-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl