 Dlaczego Radomiak nie sprzedaje biletów przez internet?
Podczas konferencji prasowej z udziałem prezesa Sławomira Stempniewskiego wyjaśniona została kwestia sprzedaży biletów online. Prezes Radomiaka udzielił odpowiedzi na postawione w tytule pytanie. Okazuje się, że obecnie "Zielonym" zwyczajnie nie opłaca się sprzedawać biletów w ten sposób z powodu na wysokie prowizje.
- Jesteśmy nowoczesnym klubem, zarząd ma otwarte głowy na technologie. Chcemy dopieszczać i szanować naszych klientów, natomiast jesteśmy na etapie wyboru firmy, która obsługiwałaby sprzedaż internetową. Dotychczasowe oferty były zbyt drogie; oceniliśmy, że prowizja związana z obsługą takiej sprzedaży, jest dla nas po prostu nieakceptowalna. Liczymy, że uda nam się to jak najszybciej realizować, nie chcieliśmy jednak podejmować decyzji, która mogłaby skutkować zbyt dużym obciążeniem budżetu. Zdajemy sobie sprawę, że logistyka wymaga pewnych środków, ale nie takich, jakie nam obecnie zaproponowano. My i kibice pewnie także, chcielibyśmy, żeby pieniądze ze sprzedaży biletów trafiały w jak największym stopniu do klubu - tłumaczył obszernie Sławomir Stempniewski.
Niewykluczone, że wkrótce sprzedaż online w końcu ruszy. - Jest szansa, że uda się to zrobić do końca roku, kwestia oferty. Liczyliśmy, że może uda się to zrobić z firmami, które zgłaszały się do Pierwszej Ligi Polskiej. PLP poszukuje jako organizacja różnych rozwiązań dla wszystkich klubów, m.in. dotyczących sprzedaży biletów - dodał prezes Radomiaka.
SZYMON JANCZYK
|
