 W Belsku Dużym czują niedosyt
W rundzie jesiennej na B-klasowych boiskach główne role odegrały drużyny KS-u Lesznowola oraz GKS-u Chynów. Ze słabszej strony zaprezentowali się piłkarze GKS-u Belsk Duży. Ekipa Stanisława Bilskiego nie załamuje jednak rąk, a doświadczony szkoleniowiec podkreśla, że w drugiej części sezonu zamierza dać szansę zaprezentowania się kolejnym młodym zawodnikom.
W rundzie jesiennej piłkarze GKS-u Belsk Duży przekonali się, że rywalizacja o punkty nie jest łatwa. Obecnie w ligowej tabeli zajmują dziewiątą pozycję. Na swoim koncie mają 14 „oczek”. - Liczyłem, że w rundzie jesiennej zdobędziemy minimum 20 punktów - mówi trener drużyny z Belska Dużego, Stanisław Bilski.
Szkoleniowiec doskonale wie, jakie były przyczyny słabszej postawy jego drużyny. Przewiduje, że w drugiej części sezonu największe role odegrają wspomniane zespoły z Lesznowoli, Chynowa oraz Głuchowa. Podkreśla także, że w drugiej części sezonu da szansę zaprezentowania się kolejnym młodym zawodnikom.
MAR
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
