|   On-line: 79



 
Radomiak odegrał się na GKS-ie Bełchatów
Trener Dariusz Banasik chciał zakończyć rok zwycięstwem i jego podopieczni stanęli na wysokości zadania Radomiak Radom wygrał z GKS-em Bełchatów 2:0 dzięki golom zdobytym na początku obydwu części spotkania. Tym samym Zieloni wzięli rewanż na rywalu za wyjazdową porażkę.



Zawodnicy Radomiaka od pierwszych minut zafundowali bramkarzowi GKS-u Bełchatów istne bombardowanie. Już w 2. minucie gry Rafał Makowski huknął po rzucie rożnym, jednak jego strzał poszybował wysoko nad bramką rywali. "Zieloni" wywalczyli zresztą kilka kornerów, ale dopiero po indywidualnej akcji udało się otworzyć wynik spotkania. Mateusz Michalski zszedł z piłką do środka i przymierzył przy słupku, a po błędzie Daniela Niżnika futbolówka wpadła do siatki. Niedługo potem celnym strzałem odpowiedział Emil Thiakane, a minutę później znów - tym razem niecelnie - uderzał Michalski. Oblężenie bramki GKS-u kontynuował Patryk Mikita, po którego strzale piłka przeleciała tuż obok słupka. Kolejna próba Mikity była podobna, a piłka powędrowała ponad poprzeczką.

Na kolejne groźne sytuacje czekaliśmy bardzo długo. Po pół godzinie gry gościom udało się oddać niezły, ale niecelny strzał głową. Natomiast Leandro zszedł z piłką do środka i uderzył ponad bramką. Efektowne, ale nieskuteczne, było też uderzenie Mikołaja Grzelaka nożycami. Rzutem na taśmę "Zieloni" mogli podwyższyć prowadzenie. Rafał Makowski znalazł się w polu karnym, uderzył, ale trafił w obrońcę. Do piłki najszybciej dopadł jednak Michalski, który przymierzył z woleja i zmusił bramkarza do efektownej parady. Do szatni radomianie schodzili ze skromną przewagą.

Drugą połowę meczu Radomiak rozpoczął równie mocno. W jednej z pierwszych akcji Daniel Niżnik faulował Macieja Górskiego w polu karnym i gospodarze otrzymali jedenastkę. "Z wapna" nie pomylił się Patryk Mikita, który podwyższył prowadzenie. Niedługo potem dwie dobre szanse miał Dawid Abramowicz. Najpierw zgrał piłkę głową do Mateusza Michalskiego, a ten skiksował "okradając" go z asysty, a potem wpadł w pole karne i uderzył tuż nad poprzeczką. Natomiast mur ustrzelił Makowski, który zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego. Gości stać było tylko na dwa niecelne uderzenia autorstwa Emila Thiakane i Artura Golańskiego. Do końca spotkania obydwa zespoły nie zdołały już zagrozić przeciwnikowi i Radomiak zainkasował trzy punkty na koniec roku.

RADOMIAK RADOM - GKS BEŁCHATÓW 2:0 (1:0)
Bramki:
Michalski (6.), Mikita (49. rzut karny)

Radomiak: Haluch - Abramowicz, Cichocki, Pietrzyk, Jakubik (86' Banasiak) - Kaput, Makowski - Michalski (88' Nowakowski), Leandro (78' Nowak), Mikita - Górski

SZYMON JANCZYK


Poleć artykuł swoim znajomym



Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!

Data: 2019-12-01 14:32:56 | Kategoria: Piłka Nożna / 1 liga | Odwiedzin: 1480
 




Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

. 30-07-2025
 
Broń Radom już trenuje i przedstawia nowe twarze 30-06-2025
 
Snajper reprezentacji Angoli w Radomiaku. Roberto Alves z nowym kotraktem 30-06-2025
 
Znamy półfinalistów turnieju Z podwórka na stadiony 30-06-2025
 
Misja ratunkowa Czarnych rozpoczęta 30-06-2025
 
Michał Cieślak mistrzem świata! 29-06-2025
 
Perspektywiczny radomianin w kadrze Polsce! 28-06-2025
 
Bezbramkowy remis Radomiaka na otwarcie letnich gier 27-06-2025
 
W Wolanowie zamierzają wyjaśnić sobie kilka kwestii. Zapraszamy na mecz pokoleń 27-06-2025
 
Bieżnia a poranny rytuał – dlaczego warto zacząć dzień od ruchu? 26-06-2025
 
Zapisz się na biegową pielgrzymkę 26-06-2025
 
Puchar Retrokartów i pokazy gokartów współczesnych 26-06-2025
 
Wiktoria Szumera dołącza do MOYA Radomki Radom 26-06-2025
 
. 24-09-2025
 
Zmiana terminu meczu Radomiaka z Pogonią 26-06-2025
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl