 D. Banasik: Chciałbym szybko rozwiązać problemy, które mamy
Dariusz Banasik po meczu sparingowym Radomiaka Radom z Puszczą Niepołomice ocenił postawę swojego zespołu, ale też zabrał głos w sprawie ostatnich niepokojących doniesień dotyczących problemów finansowych. Trener "Zielonych" ma nadzieję, że problemy uda się sprawnie zażegnać.
- Wydaje mi się, że graliśmy z dobrym przeciwnikiem, który jest na innym etapie przygotowań - oceniał trener Banasik. - Wszyscy zagrali, były dwie różne jedenastki, zgodnie z planem na pierwsze mecze. Patrzymy na aspekty motoryczne, bo mocno trenowaliśmy w tygodniu, dwufazowo i zawodnicy są zmęczeni, więc było sporo błędów. Było też jednak sporo sytuacji, po których mogliśmy zdobyć bramki, więc wynik był sprawiedliwy.
Na pozycji skrzydłowego zagrał dziś nominalny środkowy pomocnik, Kuba Nowakowski, który zaliczył asystę drugiego stopnia. - Kuba zagrał dobrze, wypracował bramkę. Zamieniliśmy go dziś z Mateuszem Michalskim, to jest czas na zmiany i testowanie zawodników na innych pozycjach. Decyzja okazała się słuszna. Fundambu miał bardzo dobre podania, sytuacje, musi jeszcze przełamać kilka barier. Przyszedł z niższej ligi, z innego otoczenia, dajmy mu czas. Miał fajne momenty i zagrał kilka finalnych piłek, szkoda, że zawodnicy tego nie wykorzystali - powiedział szkoleniowiec Radomiaka.
W składzie zabrakło natomiast Michała Grudniewskiego, który złożył wezwanie do zapłaty zaległych pieniędzy. - Michał Grudniewski miał dzisiaj rozpiskę indywidualną. Po wczorajszych rozmowach doszliśmy do wniosku, że będzie miał trening indywidualny. Biegał interwały, miał mocny trening. Każdy z nas jest pracownikiem klubu, mam wpływ na wiele rzeczy, ale nie na wszystkie, choć nie uciekam od odpowiedzialności. Zapadnie decyzja czy zostanie u nas, na tę chwilę trenuje indywidualnie. Nie chcę niczego deklarować, ale ja bym chciał, żeby zespół nie był osłabiany, a problemy, które powstały będą szybko rozwiązane - skomentował sytuację trener Banasik.
Co z pozostałymi nieobecnymi oraz testowanym Damianem Warchołem? - Decyzja co do Damiana Warchoła jest już podjęta, nie ma co go dłużej trzymać w niewiedzy. Najpierw z nim porozmawiam, później decyzja zostanie ogłoszona. Damian Jakubik trenuje, jego zdrowie jest coraz lepsze, może za tydzień już zagra. Lewandowski się rehabilituje, Chams Faraji zgłosił lekki uraz, miał grać, ale odpuściliśmy i nie grał w rezerwach - kontynuował opiekun Radomiaka.
Jak wygląda sytuacja pozasportowa w obozie Radomiaka? - Nastroje są różne. Raz, że ciężko trenujemy, dwa, że wewnątrz klubu zapadają decyzje dotyczące spraw i sportowych i pozasportowych, czy wyjazdu na obóz. Dużo rozmawiamy... Nie chciałbym mówić szczegółowo, ale dużo rozmawiamy z zarządem, nastroje są różne, miejmy nadzieję, że w lidze będą one bardzo dobre. Wczorajszy trening się odbył, ale był inny. Bardziej mentalny, taktyczny. Rozmawialiśmy z zawodnikami o zeszłym roku i bieżących sprawach. Mieliśmy po dwa treningi dziennie, więc przed grą kontrolną zrobiliśmy sobie innego rodzaju zajęcia - zdradził trener Banasik. - W następnym tygodniu dalej ciężko trenujemy. Wtorek, środa i czwartek to podwójne treningi, poniedziałek i piątek pojedyncze. Przygotowujemy się do fajnego sparingu z Koroną Kielce, który na pewno zagramy na naturalnej nawierzchni - dodał.
SZYMON JANCZYK
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
