|   On-line: 25



 
Radomiak boleśnie przekonał się o sile Rakowa Częstochowa
Piłkarze Radomiaka, przed przerwą na mecze reprezentacji Polski, rywalizowali w Częstochowie. Według szkoleniowca, Mariusza Lewandowskiego spotkanie miało zweryfikować wiele boiskowych zachowań Zielonych. Udokumentował jednak inną rzecz - systematycznie rosnącą moc częstochowskiego Rakowa.


Niezwykle defensywnie rozpoczęli radomianie. Przez kilkanaście minut sprawiali wrażenie, jak gdyby w sobotnie popołudnie interesowało ich wyłącznie zachowanie czystego konta, a linię środkową boiska czasami mijał Maurides (na zdjęciu) i najwyżej dwójka jego kolegów. Trzeba przyznać, że z zadań defensywnych Zieloni spisywali się poprawnie. A często skuteczne interwencje były udziałem Justiniano. W 20. minucie Zieloni zagościli wreszcie pod bramką gospodarzy, ale wywalczyli jedynie rzut rożny.

Chwilę później na murawie zrobiło się dość nerwowo. Najpierw arbiter zawodów za nieprzepisowe zatrzymanie zawodnika ukarał czerwoną kartką Raphaela Rossi. Po weryfikacji VAR cofnął swoją decyzję. W międzyczasie piłkarze obydwu teamów zdążyli wymienić sporo "życzliwości" i te odbiły się na późniejszych, nieco bardziej męskich pojedynkach. Akcji pod bramkami, szczególnie zakończonych strzałami, było jednak jak na lekarstwo. W doliczonym czasie gry Fabian Piasecki długo składał się do szybującej w pole karne piłki, ale jak już uderzył "przewrotką" to stał się poważnym kandydatem do tytułu bramki września w polskiej ekstraklasie.

Gospodarze, tak jak zakończyli pierwszą połowę, tak rozpoczęli drugą. Jak snajper zachował się Svarnas w polu karnym Zielonych. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, defensorów Radomiaka wyprzedził o kilkanaście centymetrów i wpakował futbolówkę do siatki bramki. W tym momencie wszelkie taktyczne zagrywki radomian się posypały, a Ivi Lopez chwilę później wykorzystał błąd Thiago Matosa i podwyższył, a właściwie ustalił wynik.

RAKÓW CZĘSTOCHOWA - RADOMIAK RADOM 3:0 (1:0)
Bramki:
Piasecki (45.+3), Svarnas (47.), Lopez (52.)
Raków: Kovacevic - Svarnas, Arsenic, Rundić, Tudor, Kochergin, Papanikolaou, Kun, Nowak, Ivi Lopez (68 .Wdowiak), Piasecki (68. Gutkovskis).
Radomiak: Kobylak - Grzybek, Justiniano, Rossi, Abramowicz, Cele (65. Nowakowski), Nascimento (61. Luizao), Pik (61. Leandro), Alves (75. Pawłowski), Semedo (46. Matos), Maurides.
Data: 2022-09-17 17:18:23 | Kategoria: Piłka Nożna / Ekstraklasa | Odwiedzin: 1064
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Oskar Przysucha zapuntkował na trudnym terenie 13-04-2024
 
Wróciły stare demony Drogowca Jedlińsk 13-04-2024
 
HydroLuksiary przekonały się o sile poznańskiej lokomotywy 13-04-2024
 
Bez bramek w meczu Broni Radom z Mławianką Mława 12-04-2024
 
PIŁKARSKI ROZKŁAD JAZDY NA WEEKEND (12-14 kwietnia) 12-04-2024
 
Cztery medalowe zdobycze radomian na młodzieżowych mistrzostwach Polski 11-04-2024
 
Znamy komplet ćwierćfinalistów Mini Euro Radom 2024 11-04-2024
 
Rusza Festiwal Gier 2024 12-04-2024
 
Otwarcie motocyklowego sezonu już w niedzielę 10-04-2024
 
Młody piłkarz potrzebuje naszej pomocy! 10-04-2024
 
Radomiak poznał terminy meczów z Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź 09-04-2024
 
Maciej Śliwowski trenerem Pilicy Białobrzegi 09-04-2024
 
Radomka zakończyła występy w hali RCS w tym sezonie 09-04-2024
 
Podium radomianina w Rok Cup Poland! 09-04-2024
 
Czarni pożegnali PlusLigę porażką 09-04-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl