Antoni Bal po raz kolejny z triumfem we Włoszech Reprezentujący ekipę Parolin Kratki.com radomianin Antoni Bal w nietypowym stylu wygrał siódmą rundę prestiżowej, kartingowej serii Rok Cup Italia. To jego drugie w tym roku zwycięstwo na włoskim torze Franciacorta, na który przyjechał po triumfie w zawodach Rok Cup Poland w Słomczynie.
13-latek rywalizuje we Włoszech w licznie i mocno obsadzonej klasie Expert Rok, w której do walki stanęło w miniony weekend aż 22 zawodników i zawodniczek z czterech różnych państw z całego świata. Dziewiąty w oficjalnym treningu, radomianin zakończył kwalifikacje na piątej pozycji, a następnie walczył o podium w pierwszym biegu finałowym. Drobny problem techniczny na ostatnim okrążeniu kosztował go co prawda spadek na szóstą lokatę, ale i tak oznaczała ona solidne punkty.
W drugim biegu finałowym zawodnik z Radomia minął co prawda linię mety na trzeciej pozycji, ale ostatecznie awansował na pierwsze miejsce po karach nałożonych na pierwszą dwójkę. To oznaczało, że 13-latek wygrał nie tylko drugi bieg finałowy, ale także całe zawody na torze Franciacorta. To jego drugie zwycięstwo w Rok Cup Italia na tym obiekcie, bo w marcu triumfował tam również w pierwszej rundzie sezonu.
Antoni Bal i jego młodszy brat Franciszek wrócą do walki w ostatni weekend sierpnia, podczas trzeciej i ostatniej rundy Kartingowych Mistrzostw Polski, które odbędą się w Poznaniu. Tydzień później radomianinie wystartują w kolejnych zawodach Rok Cup Poland. Tym razem w Zielonej Górze.
- To był niesamowity weekend - mówi Antoni Bal, oficjalny reprezentant Polski w kartingu. - Podczas czwartkowych i piątkowych treningów cały czas oswajałem się z warunkami zupełnie innymi, niż te panujące na polskich torach. Byłem jednak w stanie złapać dobry rytm podczas kwalifikacji. W pierwszym biegu walczyliśmy o podium, ale straciłem dwie pozycje z powodu drobnego problemu na ostatnich metrach. Wiedziałem jednak, że stać mnie na walkę o czołowe lokaty w drugim finale i tak też się stało. Co prawda linię mety minąłem na trzecim miejscu, ale po karach awansowałem na pierwszą pozycję, która dała mi zwycięstwo w całych zawodach. To nietypowa wygrana, ale tak czy inaczej jestem przeszczęśliwy. Bardzo dziękuję całemu naszemu zespołowi i naszym partnerom.
|