 Drogowiec Jedlińsk postraszył faworyta, ale punktów nie zdobył
Jak równy z równym radził sobie Drogowiec Jedlińsk z Ząbkovią Ząbki w meczu inaugurującym wiosnę w IV lidze. Gospodarze napędzili strachu faworyzowanej ekipie spod Warszawy, ale to goście cieszyli się finalnie z kompletu punktów. O porażce beniaminka z Jedlińska zadecydował jeden przypadkowy gol.
Na ciężkim, jak to po zimie boisku, piłkarze Drogowca zostawili serce i zdrowie. Walczyli niemiłosiernie, zepchnęli w drugiej połowie rywala do defensywy, przeważali, ale nie zdobyli gola i dlatego przypłacili mecz kolejną porażką.
Opromieniona zwycięstwem przed tygodniem z KTS Weszło, Ząbkovia żwawo ruszyła do natarcia na początku spotkania. Goście wyglądali lepiej niż gospodarze, egzekwowali kilka stałych fragmentów gry i szybko zdobyli bramkę. Padła ona dość przypadkowo, bo po strzale Macieja Kencela, piłka odbiła się od obrońcy i wpadłą do siatki.
"Im dalej w las", tym Drogowiec wyglądał lepiej. Po przerwie niemal zdominował przeciwnika, ale nie miał szczęścia. W najlepszej sytuacji do wyrównania była Mateusz Niewczas, który świetnie zwiódł obrońców, wyszedł jeden na jednego z bramkarzem i chciał mu "założyć siatkę", ale trafił go w nogi. Niedługo później, napastnik z Jedlińska wygrał pozycję w powietrzu z defensorami Ząbkovi, uderzył głową, ale futbolówka tym razem zatrzymała się na słupku.
- Rozegraliście bardzo dobry mecz, choć oczywiście cieszę się, że to my zdołaliśmy go przepchnąć - ocenił spotkanie trener Ząkovii Tomasz Grzywna.
- Wielka szkoda, że nie zapunktowaliśmy, bo na jakąś zdobycz na pewno zasłużyliśmy. Dziękuję chłopakom za walkę i wielką determinację. Zapewniam, że jeszcze nie powiedzieliśmy w tej lidze ostatniego słowa - podkreślał trener Drogowca Piotr Wątorski.
DROGOWIEC JEDLIŃSK - ZĄBKOVIA ZĄBKI 0:1 (0:1)
Bramka: Kencel (10.)
Drogowiec: Samb - Kobza, Kolecki, Mortka, Lech, Dobosz (82. Wasilewski), Woźniak, Świątek (84. Sułecki), Kołodziejczyk (61. Zenik), Kharchuk, Niewczas.
Ząbkovia: Adamczyk - Krayeuski, Przywózki, P. Augustyniak, Kencel, Pierzchalski (86. Zaks), Kodeniec (76. Gliński), Muniak (76. Nowiński), Lelito (55. Bula), Czułowski (55. Paterek), M. Augustyniak.
RASPO
|
