|   On-line: 22



 
Oskar Przysucha wyrwał zwycięstwo w ostatniej chwili
W doliczonym czasie gry meczu Oskara Przysucha z MKS-em Piaseczno, o punkty IV ligi, emocje sięgnęły zenitu. Najpierw goście wyrównali stan pojedynku, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Walczący do końca Oskar zaatakował, a Tomasz Janiszewski, pięknym szczupakiem, dał swojemu zespołowi gola na wagę zwycięstwa.


Choć początkowo mecz nie toczył się w dobrym tempie (nic dziwnego skoro rozpoczął się o godz. 13, kiedy temperatura wynosiła grubo ponad 30 stopni Celsjusza, a w słońcu był skwar nie do wytrzymania), później pojedynek nabrał rumieńców, a w samej końcówce wręcz eksplodował od emocji.

W każdym razie Piaseczno powinno prowadzić już przed przerwą. Goście egzekwowali bowiem rzut karny, ale Kamil Ziemnicki strzelił na tyle źle, że Paweł Wieczorek bez trudu wybił piłkę (oczywiście brawa dla bramkarza za stalowe nerwy i umiejętności). I właściwie tyle godnego uwagi działo się w pierwszej połowie pod obiema bramkami.

Niedługo po przerwie, Przemysław Nogaj uciekł prawą stroną, wbiegł w pole karne, a tam nieprzepisowo zatrzymał go Michał Janowski i sędzia wskazał na "wapno". Maksymilian Vogtman huknął nie do obrony i Oskar objął prowadzenie.
Przysuszanie cofnęli się, zwarli szyki na własnym przedpolu i wyglądało na to, że MKS zdominował pojedynek. Okazji podbramkowych stwarzał rzeczywiście wiele, trafił nawet do siatki, ale ze spalonego. Wreszcie w doliczonym czasie gry, przyjezdni dopięli swego, doprowadzając do remisu.

Oskarowi bardzo zależało jednak na zwycięstwie, dlatego przeprowadził jeszcze atak lewą stroną. Michał Janik nadążył za piłką, świetnie dośrodkował, a Tomasz Janiszewski, pięknym szczupakiem skierował futbolówkę w sam róg bramki.
Zespół z Przysuchy oszalał z radości, ale miał ku temu uzasadnione powody - brawo!

Acha, mecz rozegrano na Stadionie Miejskim im. Zygmunta Siedleckiego w Białobrzegach. Na własnym obiekcie, Oskar ma zagrać wreszcie w środę 28 sierpnia, kiedy podejmował będzie Ząbkovię Ząbki.

OSKAR PRZYSUCHA - MKS PIASECZNO 2:1 (0:0)
Bramki:
Vogtman (52. - karny), Janiszewski (90+3.) - Kudzin (90+2.)
Oskar: Wieczorek - Grudzień (86. Głogowski), Bojanowicz, Czarnota, Wicik (63. Kornacki), Nogaj (63. Pankowski), Dorożyński, Buda (60. Janiszewski), Kołtunowicz, Janik, Vogtman (77. Świątek).
Piaseczno: Balawejder - Warchoł (90. Kudzin), Dobies (77. Szkopiński), Janowski, Ziemnicki (70. Jaszczak), Konopski (77. Ł. Krupnik), Koriahznov, Tsvyk, Wierucki (68. Sobianek), Dziełak (83. Okleka), Szabłowski (73. Matulka).

GRZEGORZ STĘPIEŃ
Data: 2024-08-17 19:57:10 | Kategoria: Piłka Nożna / 4 liga | Odwiedzin: 1370
 




Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęte! 18-06-2025
 
Remis KS-u Warka w pierwszym barażu 18-06-2025
 
. 18-10-2025
 
Radomianki z historycznym mistrzostwem Polski! 17-06-2025
 
Młodzi sportowcy na start! Spotkajmy się na pikniku! 17-06-2025
 
Radomianki wypełniły minimum na europejski czempionat 17-06-2025
 
Radomscy dominatorzy podbili Wrocław 17-06-2025
 
Rozgrywająca reprezentacji Węgier w MOYA Radomce Radom 17-06-2025
 
Warszawa na torach - takiego wyjazdu jeszcze nie było 16-06-2025
 
Maciej Kikolski zamienił Radomiaka na Widzew 16-06-2025
 
XIII Półmaraton Radomskiego Czerwca ’76 pełen emocji 16-06-2025
 
Dumne Warchoły zainaugurowały weekend z Półmaratonem Radomskiego Czerwca 14-06-2025
 
Najmłodsi radomianie rywalizowali na plaży 13-06-2025
 
Wakacyjne plany radomskiej Broni 13-06-2025
 
Radomiak poznał dokładny termin rozpoczęcia nowego sezonu 12-06-2025
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl