Czarni znów wracają do domu bez punktów... Trudne wejście w nowy sezon zaliczają siatkarze Czarnych Radom. Kolejny wyjazdowy mecz zakończyli porażką, a jeden wywalczony set niestety nie przyniósł im tak potrzebnych punktów.
Tym razem radomianie wybrali się do Kluczborka na konfrontację z miejscowym Mickiewiczem. Gospodarze mają zamiar jak najdłużej utrzymać nazwę swojej hali, jako twierdzy. I im się to udało. W sumie, po pierwszej partii, w której chwilami demolowali radomian, wydawało się, że mecz zakończą już po trzech partiach. Czarni się jednak przebudzili, w drugiej odsłonie wrzucili drugi bieg, wygrali ją i... jakby pęd do zwycięstwa osłabł. Szczególnie w końcówkach dwóch kolejnych partii więcej wigoru i skupienia wykazali rywale, odnosząc w tym sezonie trzeci triumf na swoim parkiecie.
MVP mecz został wybrany Mateusz Linda
MICKIEWICZ KLUCZBORK - CZARNI RADOM 3:1 (25:17, 21:25, 25:21, 25:23)
|