Piłkarki ręczne APR Radom pokazały charakter w Gdyni Goniły wynik niemal przez cały mecz, doprowadziły do remisu w regulaminowym czasie gry i zwyciężyły w rzutach karnych - piłkarki ręczne Elmas KPS APR Radom nie zatrzymują się, umacniając swoją pozycję wicelidera w Lidze Centralnej Kobiet. Dwupunktową zdobycz wywalczyły tym razem na wyjeździe w starciu z Handballtic Gdynia.
Bardzo długo mecz nie układał się po myśli podopiecznych trenera Adriana Kondraciuka. To miejscowe szczypiornistki szybko przejęły inicjatywę i równie szybko zbudowały dość znaczącą przewagę.
APR jeszcze raz pokazał jednak, że nigdy się nie poddaje. Radomianki ruszyły w pogoń, zaczęły systematycznie odrabiać straty i na dwie minuty przed końcem, po obronie Antoniny Cieślak, do piłki dopadła Kinga Papke doprowadzając do remisu. W serii rzutów karnych, nieznacznie lepsze okazały się przyjezdne z Radomia.
Nagrodę MVP odebrała radomska bramkarka Antonina Cieślak.
HANDBALLTIC GDYNIA - ELMAS KPS APR RADOM 22:22 (13:8), karne 2:3
APR Radom: Kolasińska, Cieślak - Machnio 6, Michalska 6, Mazurkiewicz 3, Papke 3, Dydek 2, Adaczyńska 1, Zub 1, Janczyk, Głuszko, Domka, Krzymowska.
GAS
|