Występ akademiczek stał pod znakiem zapytania Do ostatniej chwili ważyły się losy spotkania finałowego drugiej ligi kobiet. Mogło się bowiem okazać, że pomimo triumfu nad Politechniką Warszawską, siatkarki radomskiego AZS-u do Legionowa jutro by nie pojechały. Sytuacja została jednak dzisiaj zażegnana.
Tak często, jak o problemach finansowych, w klubie z Radomia mówi się także o Aleksandrze Klimczyku. To właśnie spór o zaległości finansowe wobec niego jest czynnikiem podkręcającym atmosferę. PZPS, podobnie jak w grudniu, a także dwa tygodnie wcześniej, znów bowiem zagroził zawieszeniem licencji na występy w lidze dla radomianek. - Sprawa została wyjaśniona i dziewczyny jutro normalnie zagrają z Legionovią - informuje tymczasem wiceprezes AZS-u Jacek Sobień.
Akademiczki przez cały miniony tydzień solidnie przygotowywały się do spotkań z Legionovią. Zapewne bowiem chcą godnie, i co ważniejsze na parkiecie, pożegnać ten sezon. Spotkania odbędą się w sobotę i w niedzielę w Legionowie.
Szersza zapowiedź wkrótce
MVP
|
Data: 25-03-2011 | Kategoria: Siatkówka / II liga kobiet | Odwiedzin: 3516
|
|
|
|
|