AZS jedzie do Białej, sentymenty na bok AZS Politechnika Radomska i AZS AWF Biała Podlaska to kluby, które od lat żyją w przyjaźni. W sobotniej konfrontacji piłkarzy ręcznych, do której dojdzie na Podlasiu, górę musi wziąć wyrachowanie i wynik sportowy. Gospodarze mają jeszcze iluzoryczne szanse na utrzymanie, radomianie liczą, że wygraną z ostatni zespołem w tabeli, znacznie przybliżą się do zachowania ligowego bytu. Szykuje się więc pojedynek "na noże".
Chyba nienormalnym byłoby, żeby przed którymś meczem ligowym Akademików wszystko układało się jak należy. Podobnie jest tym razem. Wszystko wskazuje bowiem na to, że radomianie będą musieli radzić sobie w Białej Podlaskiej bez Pawła Przykuty, który spakował walizki i wyjechał z Radomia. Chodzi o zaległości w opłacie pobytu w domu studenta, których zawodnik nie zgodził się pokryć w własnej kieszeni (przedsezonowy kontrakt gwarantował mu opłacanie mieszkania przez klub) i na znak protestu opuścił zespół.
- Nie jest to komfortowa sytuacja, jestem zdenerwowany tym faktem, ale już też przyzwyczaiłem się do przeciwności – mówi bez satysfakcji trener AZS Politechniki Roman Trzmiel.
Niewykluczone, że w tej sytuacji do Białej pojedzie ktoś z radomskiego zespołu rezerw. Problem w tym, że AZS II rozgrywa tego dnia swój mecz w II lidze i zawodnicy potrzebni są także trenerowi Mariuszowi Greli. Wszystko ma zadecydować się już w sobotę, przed wyjazdem na Podlasie.
- Bez względu na okoliczności, chcemy wygrać, a ostatnie mecze pokazały, że chłopaków stać na wiele. Czeka nas wyjątkowo ciężki bój, bo mecz z nami jest dla gospodarzy pojedynkiem ostatniej szansy i oni będą walczyć jak o życie. Jesteśmy jednak na to przygotowani – zapowiada Roman Trzmiel.
Mecz AZS AWF Biała Podlaska - AZS Politechnika Radomska zostanie rozegrany w sobotę 3 marca, a rozpocznie się o godz. 19.
Pozostałe mecze 18. kolejki: ŚKPR Świdnica - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, Olimpia Piekary Śląskie - MTS Chrzanów, Gwardia Opole - Ostrovia Ostrów Wielkopolski, ASPR Zawadzkie - Czuwaj Przemyśl, KSSPR Końskie - Viret Zawiercie.
GRZEGORZ STĘPIEŃ
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|