Idzie nowe – AZS rozpoczyna przygotowania Pod okiem trenera Aleksandra Malinowskiego zespół AZS Politechnika Radomska będzie ćwiczył podczas zgrupowania w Wilkasach koło Giżycka. Oprócz nowego szkoleniowca, pojawi się też kilku nowych zawodników z ekstraklasową przeszłością. Powiało więc optymizmem, choć nikt nie ukrywa, że spięcie klubowego budżetu wciąż jest bardzo trudne.
Do ośrodka Akademickiego Związku Sportowego w Wilkasach, zawodnicy zjeżdżali się już w niedzielę. Na mazurach zameldował się też trener-koordynator Roman Trzmiel, w poniedziałek dojedzie Aleksander Malinowski. Wtedy też okaże się ostatecznie, którzy zawodnicy będą brać udział w zgrupowaniu.
Bez względu na to, wiadomo, że kadra zespołu będzie znacznie szersza od tej, która kończyła minione rozgrywki. – Zostają wszyscy dotychczasowi zawodnicy, a będzie też kilku nowych – informuje Roman Trzmiel.
Niezupełnie nowym, ale wartościowym graczem, który po półrocznym pobycie w ekstraklasie, w Jurandzie Ciechanów wraca do Radomia jest lewoskrzydłowy Maciej Jeżyna. Do AZS-u dołączy też prawoskrzydłowy Azotów Puławy Michał Kwaśny, a prawdopodobne jest, że również jego klubowy kolega Mateusz Rutkowski. Z Opola wrócił też bramkarz Łukasz Kowalski.
Bardzo dużym wzmocnieniem okazałoby się przyjście, również z Puław, rozgrywającego Pawła Kowalika, który dysponuje znakomitymi warunkami fizycznymi. – Jeżeli Paweł nie znajdzie się w kadrze Azotów, możliwe jest jego wypożyczenie do nas – informuje wiceprezes AZS Jacek Sobień. Sprawdziliśmy, na razie zabrakło Pawła Kowalika w składzie Azotów, który jedzie na zgrupowanie.
Do pierwszego zespołu Akademików dołączą ponadto Szymon Fugiel i Radosław Pomiankiewicz z AZS-u II. Jest jeszcze Karol Sikorski, tyle, że na razie przebywa za granicą.
Przez dwa tygodnie, nasi piłkarze ręczni trenować będą w Wilkasach. Potem wrócą do Radomia i będą korzystać w własnej bazy. Jeżeli Politechnika Radomska wyasygnuje pieniądze na wyjazd, to w sierpniu zespół weźmie udział w Akademickich Mistrzostwach Polski w Krakowie.
GRZEGORZ STĘPIEŃ
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|