Felczak specjalnie dla RadomSport.pl Krzysztof Felczak jeszcze nie tak dawno przyjeżdżał do Radomia w roli trenera stołecznej ekipy w PlusLidze. Obecnie pracuje z MOS-em Wola. Nie omieszkał jednak po spotkaniu z Mogielanką podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, a także pochwalić team Pawła Pajewskiego.
Marcin Kaźmierski: Pana zespół odniósł w Mogielnicy bardzo cenne zwycięstwo
Krzysztof Felczak (trener MOS-u): Było ono cenne w tym sensie, że odniosione w ramach przygotowań do turnieju finałowego Mistrzostw Polski Juinorów. Mogliśmy potrenować te rzeczy, które na treningu próbujemy zrealizować. Różnie to w meczu z Mogielanką wychodziło, ale bardzo ważne jest to, że potrafiliśmy wygrać z rywalem, który w ostatnim secie popełnił tylko trzy błędy własne.
MOS bardzo dobrze prezentuje się zwłaszcza w grze skrzydłami i na zagrywce
- Do tego trochę zostaliśmy zmuszeni, bo w pewnych momenatch to nasze przyjęcie pozostawiało wiele do życzenia. Niestety to co chcieliśmy zagrać skrzydłami, to było, ale w pewnych sytuacjach musieliśmy po prostu grać przez skrzydłowych. Z kolei nasza zagrywka była dobrym elementem w tym meczu.
A jak oceni Pan grę Mogielanki Mogielnica?
- Tak jak mówiłem wcześniej, Mogielanka w ostatnim secie popełniła tylko trzy błędy własne. To znamionuje dużą klasę tego zespołu. Nie psuli serwisów i nie robili jakiś innych błędów.
|
Data: 21-01-2010 | Kategoria: Siatkówka / III liga mężczyzn | Odwiedzin: 2201
|
|
|
|
|