Akademicy wreszcie zwyciężyli u siebie Przed konfrontacją z ASPR-em Zawadzkie niemal wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że szczypiorniści AZS-u Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny Radom wreszcie zgarną komplet punktów. Znakomita końcówka pierwszej połowy pozwoliła wypracować im na tyle bezpieczną przewagę, że po przerwie nic i nikt nie był w stanie odebrać im dwóch punktów.
Po pierwszym kwadransie pojedynku wydawało się, że radomian znó czeka droga przez mękę. Na nic zdawały się reprymendy, a nawet bardzo wcześnie wzięta przerwa przez trenera Aleksandra Malinowskiego. Błędy, zarówno w obronie, jak i ofensywie mnożyły się niczym grzyby po deszczu. - Przecież popełniliśmy więcej błędów, niż we wszystkich poprzednich meczach - denerwował się Damian Cupryś.
Okazało się, że lekiem na powyższy stan był czas, ale poproszony przez trenera rywali. W niespełna siedem minut radomianie rzucili 11 bramek nie pozwalając trafić rywalom ani razu. Jak w transie w bramce spisywał się Krzysztof Polit, a samego siebie przechodził Michał Kalita. - Nie wygłupiaj się, bo jeszcze królem strzelców ligi zostaniesz - żartowali kibice. Ale doświadczony zawodnik akademików nic sobie z tego nie robił i gdy tylko nadarzała się okazja, punktował rywali. Gdy było już jasne, że nic nie odbierze radomianom triumfu, nawet na twarzy trenera Aleksandra Malinowskiego pojawił się rzadko spotykany, promienny uśmiech, co stanowi chyba najlepszą ocenę tego pojedynku.
MICHAŁ PODLEWSKI
AZS UNIWERSYTET TECHNOLOGICZNO-HUMANISTYCZNY RADOM - ASPR ZAWADZKIE 37:31 (20:10)
Przebieg meczu: 1:0, 1:1, 3:1, 3:3, 4:3, 4:4, 8:4, 8:6, 9:6, 9:7, 10:7, 10:8, 19:8, 19:9, 20:9, 20:10, 21:10, 21:11, 22:11, 22:15, 25:15, 25:16, 26:16, 26:18, 27:18, 27:19, 28:19, 28:20, 29:20, 29:21, 30:21, 30:22, 31:22, 31:24, 33:24, 33:25, 34:25, 34:26, 35:26, 35:27, 37:27, 37:31.
AZS UTH RADOM: Polit, Bury - Kalita 9, Mroczek 7, Pomiankiewicz 6, Przykuta 5, Malinowski 5, Świeca 4, Cupryś 1.
ASPR: Kruk, Białecki - Włoka 6, Skowroński 5, Piech 5, Kalisz 3, Gradowski 3, Płonka 3, Albingier 2, Giebel 2, Kaczka 1, Piecuch 1, Morzyk, Kruk.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|