Zawadzkie vs. AZS UTH - to może być kluczowy pojedynek! ASPR Zawadzkie zapowiada mecz z AZS UTH Radom o "być, albo nie być" miejscowego klubu. Tak się składa, że o swoją przyszłość walczą również Akademicy. Już sam ten fakt zapowiada walkę obu ekip "na noże". Dobrze byłoby, żeby to radomianie wyszli z niej zwycięsko i rozpoczęli wreszcie marsz w górę tabeli.
Żyjące piłką ręczną od kilkunastu lat Zawadzkie są poważnie zaniepokojone postawą swojego zespołu w obecnych rozgrywkach. ASPR walczy o utrzymanie i każe zwycięstwo, ba - każdy punkt jest niemal na wagę złota. Spadek może oznaczać bowiem koniec klubu i koniec seniorskiego szczypiorniaka w tym mieście.
Analogia z AZS-em wydaje się oczywista. Co prawda radomianom raczej degradacja nie grozi, ale zajęcie miejsca poniżej siódmego po sezonie, oznacza znaczne obniżenie miejskich stypendiów i de facto zapaść piłki ręcznej na Uniwersytecie. Dalszy scenariusz można w takiej sytuacji przewidzieć.
- Dlatego trzeba wygrać i zapomnieć o czarnych scenariuszach. Zawodnicy zdają sobie sprawę, że grają dla siebie, a żeby ruszyć w górę tabeli trzeba wreszcie wygrać coś na wyjeździe - podkreśla trener AZS-u Roman Trzmiel. Na myśli ma też zapewne fakt, że najbliższy rywal do potentatów nie należy i jeśli nie z nim, to tak naprawdę z każdym w jego hali będzie ciężko zwyciężyć.
ASPR ZAWADZKIE - AZS UTH RADOM, sobota godz. 18
Pozostałe mecze 21. kolejki: Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Gwardia Opole, MKS Kalisz – AZS UŁ PŁ Łódź, Control Process Tarnów – Viret Zawiercie, AZS AWF Biała Podlaska – Śląsk Wrocław, Olimpia w Piekarach Śląskich – KSSPR Końskie, ŚKPR Świdnica – Nielba Wągrowiec.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 22-03-2013 | Kategoria: Piłka Ręczna / I liga mężczyzn | Odwiedzin: 2344
|
|
|
|
|